- Kto to jest Silvette?
Co to za pytanie?
- Czy myślisz, że każdy to wie?
Nie o to mi chodzi, czy poemiks silvette jest sławny, czy nie, tylko o to, że silvette to utwór, cykl poemiksów, a nie "ktoś".
- Ale w tym poemiksie występuje postać kobiety.
Nawet mnóstwo kobiet. Jeśli by się upierać, to postać Silvette może być ucieleśnieniem kobiety w ogóle, pięknej, inteligentnej, wspaniałej. Czasem cynicznej i okrutnej, ale zwykle dającej możliwość kontaktu z przyjemnością.
- O czym Ty mówisz?
O człowieku, o kobietach. W poemiksach z cyklu silvette wykorzystałem swoje aforyzmy, do tego dodałem sylwetki kobiet, umieściłem to w jednym kadrze, dałem jednokolorowe tło i tak powstał cykl poemiksowy, czterysta prac, z których trzysta sześćdziesiąt pięć było i jest po kolei umieszczanych w sieci, przez cały 5 r.O.
- Czyli poemiks silvette ukazuje myśli kobiet?
Tak, kobiety wyrażające myśli ujęte w formie aforystycznej, to istota tego poemiksu. Do niektórych bardziej trafi sama forma aforyzmu, dla niektórych ukazanie, że konkretna myśl jest wyrażana czy wskazywana przez kobietę, może mieć znaczenie. Zwykle znaczenie pozytywne, w każdym razie inne niż sam aforyzm. Kobiety przyciągają, tutaj jest podobnie. Myślę, że ten poemiks mi się udał, chociaż nie jest to typowy, mainstreamowy poemiks.
- A w czym się wyraża jego nietypowość?
No dobra, może jest typowy. Jeśli by się zastanawiać, to można silvette zakwalifikować do poemiksów typu "tekst na obrazku", jak i do poemiksów neoformalistycznych, czy raczej formalistycznych. Chodziło mi o to, że np. na przykładzie poemiksów dymkowych czy poemiksów w rodzaju dialoggo można dużo łatwiej ukazać istotę poemiksu.
- Istotę poemiksu już omówiliśmy, teraz mówimy o poemiksie silvette, może na tym się skupmy. Jak powstał poemiks silvette?
Znajdowałem wtedy dużo czcionek rysunkowych - nadal sądzę, że czcionki rysunkowe mogą być bardzo użyteczne - i wyczułem, że ciekawym zabiegiem by było zestawienie czcionek kroju "Darrians Sexy Silhouettes" z moimi aforyzmami. Rozumiesz, cały czas jesteśmy w sferze poemiksu, ale czcionki rysunkowe można oczywiście wykorzystać również do komiksu, zresztą zrobiłem kiedyś taki pasek komiksowy z Silvette. Trzy kobiety, każda coś po kolei mówi, i w sumie mamy taką miniopowiastkę. W poemiksach z serii silvette mamy jeden kadr, i nawet jeśli występuje tam wiele kobiet, to nie ma następstwa czasowego, jest myśl.
- Dwa pytania: Czy nazwa silvette powstała od kroju czcionki? I do jakiego rodzaju literackiego zaliczyłbyś silvette, do liryki, epiki, czy dramatu?
Sylwetka, Sylwia, Sylweta, he he. Widok, czy imię? Słowo silhouette podobało mi się od dawna, było w takiej piosence kiedyś... Myślę, że to tytuł świetnie określający wygląd tego poemiksu. Co do rodzajów literackich, to dramat raczej pasowałby do dialogga, epika do poemiksów opowiadających dłuższe historie. Zostaje nam liryka, chociaż zastanówmy się, do którego z rodzajów literackich zaliczyć aforyzm? W końcu aforyzmy są stałym elementem tego poemiksu.
- Nie wiem do czego zaliczyć aforyzm, ale mam kolejne dwa pytania. Powiedziałeś, że są poemiksy opowiadające historie. Czy nie przeczysz sam sobie, mówiąc, że to komiks opowiada, a teraz że jednak poemiks również? Drugie pytanie... kurczę, zapomniałem.
Neoformalizm?
- Tak, neoformalizm.
O tym może porozmawiajmy w osobnym wywiadzie, wiesz, to szerszy temat. Chyba że wolisz tutaj.
- Nie, niech będzie osobny wywiad. Skupmy się na silvette. Ale wracając do tego opowiadania, jak się wybronisz?
Nie widzę tu żadnych zarzutów. Jest wiele form opowiadania, sonet może opowiadać, i opowiadanie :. Komiks opowiada obrazem, oczywiście są komiksy, gdzie bohater snuje dłuższą słowną opowieść, jednak pozostaje różnica w formie dzieła. Oczywiście, wyrwany z kontekstu kadr komiksowy - gdzie mamy do czynienia z tekstem - często może być uznany za poemiks, jednakże w poemiksie opowieść toczy się w warstwie tekstowej, chociaż obraz może wprowadzać nastrój albo nawet zmieniać znaczenie. Jak wiesz, w niektórych poemiksach tekst staje się obrazem, a obraz tekstem, w ogóle mamy tu do czynienia z zagadnieniem bardziej intuicyjnie pojmowanym, niż rozumianym teoretycznie. Sztuka to konwencja, którą należy przyjąć, aby odczuć dzieło. Jest wiele dziedzin, takich jak sport, nauka, czy sztuka. Zwykle człowiek - świadomie czy nie - tworzy w oparciu o tradycję związaną z jakąś konkretną sztuką. My tworzymy tradycję poemiksu, mam nadzieję, że silvette będzie jej częścią.
więcej: instagram.com/pszren.